piątek, 22 maja 2015

Shot.

Całkiem niedawno i nie za 'ilomaśtamgórami' pisaliśmy o animacji Iluzjoniści, która będzie czymś naprawdę wielkim - tak nam nosy podpowiadają, a za co ja, czyli [b], jestem niemal gotów ręczyć własnym czerepem - tak, tak bardzo w ten projekt wierzę (tu leży ów post: http://totalnybrakkultury.blogspot.com/…/polak-potrafi-iluz…).
Skąd ta pewność? Nie chodzi przecież tylko o to, że głosów użyczają Jerzy BończakJan Peszek i Stanisław Tym - nie takie gwiazdorskie obsady udało się położyć marnym pomysłem, mierną realizacją i podejściem w stylu 'jakoś to będzie'.
Pewność ta bierze się z wcześniejszych dokonań twórców owej animacji. Studio BM to niby nisza, a jednak, jeśli dobrze się przyjrzeć, to starzy wyjadacze - nie znam ich biografii, ale pozna swój swego - mają wyczucie smaku, nadążają za światowymi trendami, bawią się konwencją, a czasem nawet kroczą na czele awangardy, czerpiąc ze źródeł tak charakterystycznych, że każdy świeżak sto razy wyłożyłby się i zęby wybił, a im jakoś to na sucho uchodzi.
I tak jest, według mnie, z poniższą animacją - zrealizowaną dla OKSiR - Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Świeciu - na pierwszym planie Alicja, tak, ta z krainy czarów.
Zaczyna się od Alicji, dalsze nawiązania karmią pierwotny tok myślowy, ale, jeśli oglądamy krytycznie i w skupieniu, to nagle budzimy się w świecie Burtona, Tima Burtona - nieco głębiej w króliczej norze, co pewnie ma mówić nam, że ów ośrodek kultury, etc., ofertę ma, no wiecie, taką fest po bandzie, raz wejdziesz i zostaniesz.
W porównaniu do innych tego typu reklamowych zabiegów, ten konkretny przypadek wydaje się być ewenementem - takim na plus.
Nawet jeśli nie mieszkacie w Świeciu, tak jak ja zresztą, warto rzucić okiem. A potem wesprzeć Iluzjonistów. A nawet jeśli nie, to animacja poniższa światowy poziom trzyma - tak ogólnie i po ludzku.
Dzień dobry? [b]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz