Kiedy mamy już drugą połowę, mamy prezent, co robimy dalej? Trochę wyobraźni nie zaszkodzi, możemy więc zaplanować niespodziankę, aby sprawić, że ten dzień będzie dniem niezapomnianym. Możemy skorzystać z paru wzorów, zacznijmy od wersji powszechnie nazywanej "Baby, it's cold outside":
1) Dom jest miejscem, gdzie czujemy się najbezpieczniej, więc gdzie lepiej zaskoczyć niż właśnie tu – przykładem pomysłowego pana w skórzanej masce kilkanaście metrów żyłki, parę sprężyn i przekładni, zapadki w podłodze i masz gwarancję, że takie walentynki spędziła tylko z Tobą! A przy tym budżet nie powinien ucierpieć. Co do cierpienia, pamiętajmy jednak, aby zamiast substancji żrących użyć czekolady, a w miejscu szpikulców i ostrzy - aby wyskakiwały misie pośród płatków róż.
[m]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz