Oglądałam sobie ostatnio film John Wick. No kurde, no nie! Takie back to #oldschool kino akcji, nie porzucające jednocześnie współczesnych rozwiązań, to ja lubię, oj luuuuuuuuubię.
Podobało mi się niemalże wszystko.
Wspaniałe, ale to przewspaniałe zdjęcia, pełen zachwyt w tej kwestii.
Świetne tło muzyczne. Rewelka obsada. Nic, tylko oglądać. Najlepiej bardzo głośno i na dużym ekranie.
Ostry nakurw, taki typowy maraton ciosów, strzałów i dźgnięć. Do tego masa smaczków w moim typie. Złota waluta morderców, akcent portiera w specjalnym hotelu, angielskie napisy wprasowane w kadry, gdy leciały kwieciste rosyjskie wypowiedzi. No mniam, mniam. I #WillemDafoe i #AlfieAllen i #MichaelNyqvistczyli aktorzy, których wysoce cenię, dali do pieca swoimi kreacjami postaci. I nawet #KeanuReeveswydusił z siebie modulację głosu oraz szalone zmiany mimiki. Emotikon wink No, polecam, jak ktoś takie ślicznie dopracowane rozpierduchy lubi, o! jak #oldskul Emotikon smile [p]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz