czwartek, 18 czerwca 2015

Dzień wcześniej świętowaliśmy pojawienie się trzech szóstek na naszym profilu, a dziś, nie, nie dla równowagi, pokażemy papieża.
I to nie takiego w wykonaniu Ghost BC, tylko takiego inspirowanego tym papieżem z Watykanu, wiecie - tym prawdziwym.
Franciszek, papież, spoko koleś, przynajmniej jak dla mnie, ostatnio napisał jakąś książkę - encyklika to się nazywa - i za chwilę ją wydaje. I ponoć tam napisał, w tej książce swojej, że powinniśmy przestać być totalnymi dupkami i trochę jednak należałoby zadbać o planetę naszą.
Niby brzmi sensownie, ale już się buntują różne konserwy, co to w imię Jezusa Chrystusa chcą decydować kto z kim sypiać może, kogo do gazu, a komu jedynie kulkę w łeb zafundować. No a zupełnie przy okazji są to te same osoby, którym udało się nieco hajsu przytulić na handlu ropą, węglem i przy ich wydobyciu, tudzież podczas wycinania lasów deszczowych - tak, wiem, upraszczam teraz.
Filmik przygotowany przez Observatório do Clima to taka zapowiedź owej encykliki i, jeśli treść jej będzie taka właśnie, to ja Franka popieram, mimo iż w kościelnych murach noga moja nie postała, dobrowolnie, od lat wielu.
‪#‎popeForPlanet‬ - słuszna inicjatywa? Bo ja jestem za.
Salut! [b]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz