Dobre, bo polskie w urodzinowej odsłonie!
Marek Bilinski obchodzi dziś 63. urodziny...ale niepotrzebnie cyfry przywoływać, jak wystarczy przywołać to, co stworzył!
Geniusz, (moim zdaniem) zbyt mało doceniony, a młodszym pokoleniom pewnie nie znany...a szkoda!
Dobra to zatem okazja, aby przypomnieć sobie chyba najbardziej znany utwór (zaraz po nim "Dom w Dolinie Mgieł") z albumu E≠mc² z 1984 roku. Oba były bonusami, a ponownie zostały wydane na albumie "Ucieczka Do Tropiku" w 1987 roku - tylko w wersji kasetowej (dla młodszych odbiorców: kaseta, to taki nośnik dźwięku przed CD, posiadający taśmę magnetyczną i przewijany najczęściej ołówkiem...).
Panie Marku, dzięki za te i inne dźwięki! Niech się dalej tworzą! Wszystkiego najlepszego!
[d.]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz